18
wrz

7 zasad — jak przygotować fotokopie akt sprawy

Siedzę nad skanami akt, podesłanymi przez Klienta i tak sobie przypomniałam moje siedzenie nad aktami w czasie asesury. Przyznam się — bardzo to lubiłam. Lubię analizowanie dokumentów i tropienie treści wypowiedzi, wnikanie w gąszcz historii i dopasowywaniem jej do odpowiednich przepisów.

Ze skanami, które opracowujemy siedząc przy komputerze, nasza praca — mimo że cel jest ten sam — wygląda inaczej i niestety nie ma już podobnej satysfakcji i komfortu pracy z oryginałem.

Często jednak nie ma innej możliwości i względy celowościowe i potrzeba obniżenia kosztów (nie trzeba za nie płacić, jak za kserokopie czy odpisy) wymuszają pracę z fotokopiami akt sprawy.

***

O tym, jak przygotować fotokopie akt sprawy posłuchasz także w podcaście:

***

O tym, jakie korzyści mamy z zapoznawania się aktami naszych spraw pisałam już wielokrotnie.

Zobacz np.:

Dziś kilka zdań o tym, jak fotokopie akt przygotować.

Jak przygotować fotokopie akt sprawy?

Z mojego doświadczenia wynika, że miewają z tym problem bardzo różne osoby. W szczególności wiek, czy rodzaj wykształcenia może nie przekładać się wcale na nasze umiejętności odpowiedniego sporządzenia fotokopii.

Wydaje się to taka zwyczajna sprawa. Ot „cyknąć fotkę telefonem” i wysłać komuś, kto się tym zajmie.

Jednak żale różnych prawników na trudne, czy wręcz niemożliwe do opracowania skany przesyłanych dokumentów — czytałam je niedawno na blogu Palestra Polska — a także moje, różne z fotokopiami doświadczenia spowodowały, że uświadomiłam sobie pewną sprawę. A raczej pytanie:

Jak często instruujemy naszych Klientów, Praktykantów czy Aplikantów co do sposobu wykonania fotokopii?

Chyba jest potrzeba do przygotowania małej ściągawki. Oto ona:

7 zasad — jak przygotować fotokopie akt sprawy

1. O ile to możliwe, wykonujemy i przesyłamy fotokopie całości akt. Całość, tj. każdą stronę, od pierwszej do ostatniej karty, włącznie z zarządzeniami, postanowieniami, notatkami, zwrotkami, a także włącznie ze spisem treści, (warto zapisać datę, w której fotokopie zostały wykonane).

2. Jeżeli wykonujemy i przesyłamy jakiś konkretny dokument: np. opinię, wyrok, protokół z rozprawy czy posiedzenia, postanowienie itp., to także przesyłamy je w całości, tj. od pierwszej aż do ostatniej strony, włącznie z uzasadnieniem, nagłówkiem, datą, podpisem — wszystko. Nie może być tak, że Państwo informują, że przesyłają protokół z rozprawy, a otrzymujemy jakieś wybrane strony, wycinek protokołu, np. bez pierwszej albo ostatniej strony rozprawy, bądź też – co również się zdarzało – dostajemy zbliżenie jakichś zeznań, wycinek strony, bez jej góry, czy dołu.

3. Zdjęcia mają obejmować całość karty – od dołu do góry, od jednego boku do drugiego, w szczególności nie należy ucinać numerów kart.

4. Zdjęcia powinny być wyraźne, warto starać się o dobre oświetlenie, czytelność, nie wysyłać obrazu ciemnego, rozmazanego, zasłoniętego palcem itp.

5. Przesyłane zdjęcia powinny być ustawione w pionie, gotowe do odczytania tekstu, nie „powywracane”, na boku czy do góry nogami.

6. Zdjęcia należy opisać, tj. odpowiednio nazwać. Jeżeli to możliwe — wg numerów kart w aktach, albo nazwą pisma sfotografowanego, nie przesyłać zdjęć oznaczonych typu IMG_20161130_205953, IMG_20161130_205959, IMG_20161130_205918, IMG_20161130_205927, IMG_20161130_205957.

7. Przed wysłaniem warto raz jeszcze sprawdzić, czy wszystkie skany są przekazane, czy nie brakuje jakiejś karty, czy protokołu.

Uwaga, w początkowym etapie postępowania przygotowawczego karty akt mogą jeszcze nie być ponumerowane, a czasami – już po numeracji – w wyjątkowych przypadkach te numery mogą ulec zmianie, np. z powodu dodania jakiejś dokumentacji, której nie było w czasie numeracji kart. Między innymi dlatego przy dłużej trwającym postępowaniu potrzebne jest kilkukrotne zapoznawanie się z aktami i to z całością akt, a nie tylko z ostatnią ich częścią.

Ot i wszystko.

W sumie, choć — bywa — pracochłonne, to jednak całkiem proste, prawda? 🙂 A zaoszczędza wiele pracy i stresu.

Wygodniej się nam wszystkim pracuje i ten czas, który musimy przeznaczyć na robienie porządku w aktach sprawy, możemy w całości przeznaczyć na pracę nad sprawą i jak najkorzystniejszym rozwiązaniem dla Klienta 🙂

Monika Orłowska 
radca prawny

Zdjęcie: Pixabay

***

Oskarżyciel posiłkowy

Dziś będzie bardzo krótko. Hasło – OSKARŻYCIEL POSIŁKOWY.

Jeżeli jesteś Pokrzywdzonym i jako pokrzywdzony otrzymujesz pouczenie, że możesz zgłosić się do sprawy jako oskarżyciel posiłkowy, to co to oznacza? [Czytaj dalej…]

{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

bartoszuk 17 lutego, 2018 o 22:31

Zdecydowanie, trochę trzeba popracować żeby mieć łatwiej 🙂

Adwokat 18 lutego, 2019 o 08:47

Bardzo przydatne

Dodaj komentarz

Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Radcy Prawnego Moniki Orłowskiej Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności

Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Radcy Prawnego Moniki Orłowskiej z siedzibą w Sandomierzu.

Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem poczta@orlowskam.com.

Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.

{ 2 trackbacki }

Poprzedni wpis:

Następny wpis: